Masz problem, który łączy nowe technologie z prawem własności intelektualnej, ochroną danych osobowych, prawem e-commerce czy m-commerce? Jesteś pełnym energii, kreatywnym startupowcem?

Na pewno się dogadamy!

Jeszcze naście lat temu ta nowo wyodrębniająca się „gałąź prawa” dopiero raczkowała. Prawdę mówiąc, trudno tu nawet mówić o „gałęzi prawa” czy „dziedzinie prawa” – prawo nowych technologii to wciąż niezbadane i bezkresne wody, których ujęcie w ramy szczegółowej dyscypliny prawoznawstwa jest wysoce kontrowersyjne. Niemniej, rozwój nowych technologii i wszechobecny Internet sprawiły, że de facto pojawiły się coraz to nowsze obszary, które wymagają regulacji prawnych, a tradycyjnie rozumiany podział gałęziowy po prostu zaciera się.

Co zatem jest dla mnie prawem nowych technologii?

Najprościej rzecz ujmując, w ramach tego obszaru analizuję prawne aspekty przedsięwzięć, w których wykorzystywane są nowe technologie. Osią centralną poruszanej materii jest przede wszystkim prawo własności intelektualnej, umowy licencyjne, regulacje dotyczące oprogramowana i działania chmury obliczeniowej, prawo e-commerce i m-commerce, a także prawo dla startupów, które to startupy – szczególnie w początkowej fazie swojego rozwoju – działają w warunkach podwyższonego ryzyka biznesowego.

A teraz do sedna: w czym ja właściwie mogę pomóc Tobie i Twojej firmie?

wykonuję audyty i interpretuję umowy Doradzam w zakresie optymalnych rozwiązań prawnych,

mam doświadczenie w tworzeniu i opiniowaniu umów wdrożeniowych, SLA, serwisowych, outsourcingowych, a także innych umów dotyczących oprogramowania komputerowego,

zapewniam pełne wsparcie w zakresie negocjacji umów, poprzez udział w nadzorze nad ich realizacją oraz obsługę ewentualnych sporów,

przygotowuję również wymaganą przepisami prawa dokumentację dla serwisów i platform internetowych, sklepów internetowych czy aplikacji mobilnych (Regulaminy, Polityki Prywatności, Polityki Plików Cookies, dokumentacja RODO). W ramach tego zapewniam przeprowadzenie testów technicznych projektowanego lub funkcjonującego już oprogramowania pod kątem spełniania przez nie odpowiednich wymogów prawnych, a także pomoc we wdrożeniu zaprojektowanych rozwiązań. Wiem, że czasami prawo mówi jedno, a pomysł wizualny jest zupełnie inny – staram się odnaleźć „złoty środek”, który pozwoli Ci działać legalnie,

∗ audytuję wskazaną wyżej dokumentację pod kątem obecności klauzul abuzywnych, których stosowanie w obrocie z konsumentami (B2C) jest zakazane. Zapisy noszące znamiona niedozwolonych są nie tylko z mocy prawa nieważne, ale dodatkowo, przedsiębiorca je stosujący narażony jest na postępowanie przed Prezesem UOKiK i karę finansową. Nikt nie chce doświadczyć podobnych nieprzyjemności – możesz na mnie liczyć w kwestii wyeliminowania tego rodzaju postanowień z Twojego Regulaminu.